Tata przygotowuje herbatke z kopru wloskiego

Tata lubi przygotowywać obiadki dla synka. Tata lubi karmić synka. Tata lubi poić synka mlekiem. ALE Tata jeszcze nie robił herbatki!

- Zrobisz małemu herbatkę? - zawołała Mama z łazienki.
- Pewnie! - odpowiada Tata. Chwilę później z kuchni dobiegały odgłosy otwieranych i zamykanych szafek, stukot garnków, lejąca się woda i... i cisza.
- Kochanie.... - woła Tata - gdzie jest ta herbatka?
"Jednak nie znalazł" - pomyślała Mama. Policzyła do dziesięciu i ze spokojem udała się do kuchni. Wyciągnęła saszetkę herbatki koperkowej HIPP i już mniej spokojnie, rzuciła ją na blat. Tata dumnie chwycił za opakowanie, otworzył ją i pyta Mamy:
- Mam to wsypać do wody?
Mama zdziwiona patrzy na Tatę i nie do końca rozumie. Co on chce wsypać? Przecież herbatka jest w saszetce... Milczy zatem. Tata zagląda do środka i zdziwiony wyciąga za sznureczek saszetkę z herbatą.
Mama wybuchła śmiechem. Tata się zawstydził i powiedział tylko:
- No i co się śmiejesz...


Etykiety: