Kaszki dla dzieci bez cukru

Kaszka dla dzieci bez cukru? Czy to w ogóle możliwe?
Pewnego dnia stanęłam przy półce sklepowej z kaszkami dla dzieci. Wybór ogromny! Bezmleczne, mleczne, z owocami, bez owoców, bezglutenowe, z glutenem ... ale gdy zaczęłam czytać skład każdej z nich byłam przerażona! Stałam tam dobre pół godziny i po przejrzeniu wszystkich dostępnych produktów, odeszłam z pustym koszykiem! Zdaje się, że cukier jest nieodłącznym elementem kaszki dla bobasa. Dlaczego?! Hmmm..  dla pieniędzy, dla zysku... przecież dzieci lubią słodkie, a wyprodukowanie kaszki bez cukru/glukozy czy jakiejkolwiek innej substancji słodzącej to ogromne ryzyko poniesionych strat wynikających z malejącej sprzedaży. Mamusie na pewno byłyby zachwycone, gdyby na rynku pojawiła się kaszka bez zawartości cukru, ale gdyby dziecko nie chciało takowej jeść, z pewnością drugi raz takiego zakupu mama nie dokona :)
Nie jest jednak tak źle jakby mogło się wydawać. Rynek polski jest przesłodzony, ale gdy zajrzymy do zachodniego sąsiada znajdziemy bogatą ofertę kaszek bez zawartości cukru. W polskich sklepach internetowych króluje kaszka firmy Holle, w całkiem przystępnych cenach.

Zrobiłam małe zestawienie. Być może ktoś z Was zna jeszcze inne produkty, które możecie polecić bądź stanowczo odradzić... piszcie zatem i dzielcie się swoją wiedzą!

A poniżej lista producentów, którzy oferują kaszki:
PL - to co znajdziemy w sklepach stacjonarnych
Nestle - nie znalazłam kaszki bez cukru
Hipp - wg tego co pisze producent, w jego kaszkach zawarte są tylko cukry naturalnego pochodzenia.  A ile jest w tym prawdy...?
Babydream
Bobovita - z cukrem
Bobovita Minima (dostępne w sieci Rossmann) - niby bez cukru

DE - dostępne w polskich sklepach internetowych
Holle
Humana
Topfer
Nominal
Milupa
Baby Sun
Alnatura

Przyjrzałam się bliżej mlecznej kaszce firmy Holle.
- informacja na opakowaniu "Nie zawiera glutenu i cukru"
- w składzie wymieniona jest maltodekstryna
- w 100g kaszki jest 50g węglowodanów, w tym 19g cukru
- wszystkie składniki są pochodzenia naturalnego....
Wniosek: taka idealna to ona wcale nie jest :) Ale w smaku jest zdecydowanie lepsza od np. kaszek Bobovita - te są potwornie słodkie! 


W ofercie dostępne są też kleiki - kukurydziany, ryżowy. Dobry dodatek do zupek, deserków czy mleka na początku rozszerzania diety. Są bez cukru, nie zmieniają znacząco smaku potrawy. Kleiki traktuję jako zagęszczacze...

Idąc dalej... zaczęłam się zastanawiać jak to było gdy gotowych kaszek dla dzieci nie było. Na talerzykach bobasów na pewno królowała kasza manna, ale czy tylko?
Do kasz bezglutenowych zalicza się:
kasza ryżową
kasza kukurydzianą
kasza jaglaną
kasza gryczaną

Do kasz glutenowych zalicza się
kasza jęczmienna (pęczak, perłowa, mazurska)
kasza przenna (manna, kuskus)

Wszystkie powyżej wymienione dostępne są w sklepach spożywczych i na dobrą sprawę, można by samemu przyrządzić pyszną kaszkę dodając np. do kaszy jaglanej/ryżowej słodkie owoce.

Na koniec powiem tylko, że odrobina cukru dziecku nie zaszkodzi, więc nie popadajmy też w paranoje ;)

Etykiety: ,